Book TMI Tag

Book TMI Tag


Book TMI Tag



1. Która fikcyjna postać ma najlepszy styl?
Dużo osób odpowiada tutaj, że Isabelle Lightwood z DA. I ja też tak odpowiem. Ubierała się bardzo modnie. Podziwiam ją za to że miała na sobie szpilki, sukienkę i świetnie dawała radę walczyć.
2. Twoje fikcyjne zauroczenie?
W prawie każdej książce jest bohater w którym się zauroczę. Teraz jest to rzadziej ale jakiś czasu temu było tak zawsze. Postać którą ubóstwiam to Alec z DA i Holder z Hopeless
3. Czy kochałaś kiedyś postać, a potem zaczęłaś ją nienawidzić?
Tak, miałam tak w przypadku jednej osoby z Dworu Cierni i Róż. Pewnie większość osób które czytała wie o kogo chodzi.
4. Największa książka na twojej półce?
Jeżeli chodzi o ilość stron to Dwór Skrzydeł i Zguby.
 5.Najcięższa książka na twojej półce?
Gemina i Illuminae to książki które są niesamowicie ciężkie, że aż trudno się to czyta. 
6. Masz jakieś książkowe plakaty?
Nie mam, ale chciałabym mieć.
7. Masz jakąś książkową biżuterię?
Nie mam ale wydają mi się całkiem ładne takie delikatne naszyjniki albo bransoletki związane z książką. 
8. Książkowa para, której kibicujesz?
W każdej książce jest taka para.
9. Ulubiona seria książek
Seria Dwory od Sary J. Mass, Dary Anioła Cassandra Clare, oraz oczywiście Harry Potter J.K. Rowling
10. Ulubiony soundtrack z książki?
Nie mam.
 11. Jaką książkę polubiłaś tak bardzo, że chciałabyś, aby była kontynuowana?
Jakiś czas temu przeczytałam Perfekcyjne, tak bardzo spodobała mi się ta historia, że przeczytałam ją po raz drugi. Książka zaciekawiła mnie swoim opisem. Ciekawy kryminał dla młodzieży. Przez opowieść się płynie. Drobne tajemnice można rozwiązywać wraz z bohaterami. Jednak książka skończyła się w takim momencie, że według mnie bardzo potrzebna jest druga część.
12. Ulubiona powieść jednotomowa?
Przeczytałam wiele dobrych powieści jednotomowych. W większości znajdują się na mojej liście ulubionych ale taka którą przeczytałam kilka lat temu do tej pory cztery razy i przy każdym mnie ona fascynuje i porusza to Hopeless Colleen Hoover. 
13. Od kiedy czytasz?
Pamiętam, że w podstawówce zaczęłam swoją przygodę z czytaniem od serii Hania Humorek, Mikołajek czy też Koszmarny Karolek. To były takie pierwsze styczności z literaturą. Następnie w piątej klasie zaczęłam czytać Pamiętnik nastolatki i coraz więcej młodzieżówek. 
14. W którym domu Hogwartu jesteś?
Nigdy nie robiłam testu przynależności, więc nie mam pojęcia.
15. Czego szukasz w książce?
Akcji która nie będzie mnie nudzić i od pierwszych stron książka będzie nabierała tempa, ambitnie wykreowanych bohaterów których się podziwia, zwrotów akcji które wprowadzają w stan oszołomienia, emocji nie do opanowania. 
16. Ulubiony cytat?
"Zbyt ona piękna, zbyt mądra zarazem. Zbyt mądrze piękna stąd istnym jest głazem." 
17. Ulubiona okładka?
Dużo jest takich. Ale wstawię dwie moje ulubione na tę chwilę.


 18. Akcja vs romans?
Kiedyś moja odpowiedź na to pytanie byłaby romans, ale teraz wybieram akcję.
19. Gdzie idziesz kiedy w książce są smutne momenty?
Przeważnie zamykam książkę i rozmyślam nad tym i po chwili znowu wracam do czytania.
 20. Ile zajmuje ci przeczytanie jednej książki?
To zależy czy mam dużo wolnego czasu czy jestem zajęta nauką. Gdy są wakacje lub po prostu mam dużo czasu jest to średnio 3-4 dni, jeśli nauka zwala mi się na głowę to mogę jedną książkę czytać nawet 2 tygodnie.
21. Ile trwa twój "kac książkowy"?
Od jednego do trzech dni.
22. Najmniej lubiana książka?
Zdecydowanie większość lektur.
23. Co cię zachęca do polubienia postaci?
Zaradność, pomysłowość, pewność siebie, poczucie humoru.
24. Co cię odrzuca w postaci?
Niezdecydowanie i ciągłe użalanie się nad sobą.
25. Czemu dołączyłaś do blogosfery?
Lubię dzielić się opiniami o książkach. Chciałam stworzyć coś co pomoże mi wyrazić siebie. Zafascynowałam się tym już dosyć dawno ale nie miałam odwagi. Teraz cieszę się, że to zrobiłam, mam swoje małe cele które powoli spełniam. Statystyki pokazują już prawie 700 wyświetleń, bardzo mnie to motywuje. Staram się kształcić w pisaniu, by te teksty były coraz lepsze. Chciałabym także przez pisanie i bloga poznać wielu wspaniałych ludzi.
26. Straszna książka?
Wypowiedz jej imię to horror młodzieżowy który mrozi krew w żyłach. Recenzja znajduje się na blogu także polecam przeczytać.
27. Kiedy ostatnio płakałaś przy książce?
Miałam taki czas, że zawsze książka mnie wzruszała i nie mogłam powstrzymać łez, obecnie jest inaczej, coraz rzadziej zdarza mi się uronić łzę, ale ostatnio było to ok. dwa miesiące temu.
28. Ostatnia książka, której dałaś 10/10?
Dwór Mgieł i Furii
29. Ulubiony tytuł?
Promyczek
 30. Ostatnio przeczytana książka?
Moja Jane Eyre
31. Co teraz czytasz?
Miasto cieni
32. Ostatnio obejrzany film na podstawie książki?
Do wszystkich chłopców których kochałam
33. Bohater książkowy, z którym chciałabyś pogadać?
 Charlotte Bronte ponieważ chciałabym się jej zapytać czy mogę przeczytać książkę która pisze. 
34. Autor z którym chcesz porozmawiać?
Sara J. Mass i Cassandra Clare
35. Ulubiona jedzenie do czytania?
Słodycze :D
 36. Książkowy świat w którym chciałabyś żyć?
Hogwart lub świat Nocnych Łowców,
 37. Świat książkowy, w którym nie chcesz żyć?
Świat z książki "Niezgodna". Myślę, że świat który jest podzielony na frakcje nie jest najlepszym światem.
38. Kiedy ostatnio powąchałaś książkę?
Hmm...przed chwilą.
39. Dziwne sposoby obrażania użyte w książce?
Szlama, przyziemny.
40. Czy tworzysz jakieś własne teksty?
Nie.
41. Ulubiony magiczny przedmiot?
Różdżka
42. Twoje miejsce w drużynie qudditcha?
Zdecydowanie na trybunach. :D
43. Nazwij piosenkę, którą łączysz z jakąś książką.
Love me like you do z książką Hopeless
44. Ulubiony podryw na książkę?
Nie mam.
45. Użyłaś go kiedyś?
Nie
46. Ile masz książek?
 128
Książki w kolorach tęczy #1

Książki w kolorach tęczy #1


Książki w kolorach tęczy #1



W związku z tym, że nazwa bloga to Miasto Tęczowych Książkach to postanowiłam zrobić taką małą serie o książkach właśnie w kolorach tęczy. Co tydzień będę dodawać takiego posta więc będzie ich 7. Każdy dotyczący innego koloru. W tej serii będę miała zestaw pytań na które będę odpowiadać. Biorę pod uwagę książki które mam na swoich półkach.
Zaczynam dzisiaj. Pierwszy kolor to czerwony.

Książka z czerwoną okładką lub grzbietem?
Na pierwszy ogień Wybrani C.J Daugherty
Co w okładce przykuło twoją uwagę?
Twarz dziewczyny podzielona na stronę bardziej ostrą, niegrzeczną i na stronę uroczą dziewczęcą oraz dwóch chłopków stojących po bokach dziewczyny.
Jaka jest oprawa?
Okładka jest miękka, bez skrzydełek.
Jak oprawa graficzna?
Książka nie zawiera żadnych obrazków, symboli czy też ozdobników np przy rozdziałach.
Znaki szczególne?
Brak wypukleń, brokatu i błyszczących elementów.
Czy okładka jest powiązana z treścią?
W dużej mierze tak jest. W dolnej części jest akademia, a w niej głównie dzieje się akcja. Dziewczyna w postaci dobrej i złej to dziewczyna, która z niegrzecznej i nie wychowanej zmienia się w poukładaną i rozważną.Chłopcy za nią to Sylvian i Carter którzy odgrywają ważną rolę w życiu bohaterki.
Okładka, okładką ale jak z treścią?
Książkę czytałam dosyć dawno temu więc nie pamiętam szczegółów. Opowiada ona o dziewczynie która ze względu na swoje złe zachowanie trafia do akademii. Nie jest to zwykła akademia. Panują tam dziwne zasady, a uczniowie to przeważnie bogate dzieci wpływowych rodziców. Niespodziewanie zostaje zamordowana jedna z uczennic. Alice nie wie czy może czuć się bezpiecznie w Cimmeri. Pojawiają się mroczne tajemnice, które wychodzą na światło dzienne. Wiele z nich jest jeszcze nie odkrytych, wiele dopiero się pojawi. Który chłopak Carter czy Sylvian stanie u boku dziewczyny?
Pamiętam, że niesamowicie wciągnęłam się w treść i akcje. Razem z bohaterami przeżywałam tajemnice i próbowałam je rozwiązać. Styl autorki jest przyjemny, płynnie się czyta. Jest napięcie i zaskakujące zwroty akcji. Bohaterzy pełnowymiarowi różniący się charakterami. Osobiście uwielbiam książki których akcja dzieje się w szkołach, akademiach, a szczególnie tych mrocznych. To pierwszy tom serii. Mam na półce wszystkie części i pochłonęłam je wszystkie.
Ocena okładki i wydania
Wydanie i okładka przyciągają wzrok ale nie wyróżniają się szczególnie dlatego daje jej 5/10
Ocena treści
Pamiętam, że jak czytałam ją parę lat temu to byłam nią zachwycona, nie wiem jak by było teraz, ale patrząc na tamten czas daje jej 9/10



Moja Jane Eyre

Moja Jane Eyre


Moja Jane Eyre

autor: Cynthia Hand, Jodi Meadows, Brodi Ashton
wydawnictwo: SQN
tłumaczenie: Maciej Pawlak
data wydania: 22 sierpnia 2018
liczba stron: 512
tytuł oryginału: My Plain Jane
kategoria: literatura młodzieżowa


Historia nie do końca taka jak inne. Może tak jak nie nie znacie oryginalnej historii o Jane Eyer? Nie martwcie się, nie musicie znać, żeby przeczytać tę książkę. Nowa opowieść z niesamowitym humorem, akcją i wątkami paranormalnymi. 



Jane jest sierotą, marzy o tym by zostać guwernantką, los się do niej uśmiecha i upragnioną posadę zdobywa u Pana Rochestera. Życie dziewczyny ubarwione i trochę zmienione opisuje jej przyjaciółka, Charlotte Bronte, która jest pisarką. W życiu przyjaciółek pojawia się Towarzystwo do spraw Relokacji Dusz Zabłąkanych z agentem Aleksandrem Blackwoodem na czele. Zajmują się oni łapaniem duchów, nie wszystkich oczywiście, tylko tych które są uciążliwe. Jane oprócz zdolności grania na fortepianie i malowania, ma dar widzenia duchów.
Książkę można przeczytać w mgnieniu oka. Osobiście lubię powieści z akcją, czuję się zadowolona bo tutaj ta akcja jest i dzieję się ona od samego początku. Nie ma więc problemu z nudą, ale też nie jest ciężko zrozumieć co się dzieje. Trzeba przywyknąć do stylu autorek bo jest on dość specyficzny. Po pierwsze humor który się tutaj znajduję, proste teksty, a uśmiech od razu pojawia się na ustach oraz wtrącenia które są dodawane bezpośrednio do osób czytających, przez co można lepiej wczuć się i tworzą one pewną relacje między odbiorcą a pisarkami. Możemy dobrze poznać bohaterów, każdy się czymś różni więc na pewno ktoś bardziej nam się spodoba lub mniej. Jane dobrze radzi sobie w życiu. Jest asertywna, potrafi odmówić gdy coś jej nie pasuje. Charlotte wykazuje się kreatywnością, wpada na bardzo dobre pomysły, staje się pomocą dla Aleksandra który stara się o wszystko zadbać, jest odpowiedzialny i obowiązkowy. Elementem który wyróżnia tę powieść to pokazanie romansu subtelnie. W wielu książkach zdarza się, że to główny wątek albo niezwykle ważny. Tutaj jednak nie jest on taki oczywisty lecz delikatny i dosyć zaskakujący.

Reasumując, idealne trio autorek, które tworzą niesamowitą literaturę. Książkę ciężko odłożyć na bok, najchętniej przeczytałoby się ją całą od razu. Bohaterowie których nie da się nie lubić, duchy które są zabawne, chaotyczne a zarazem pomocne i akcja która wciąga od pierwszych stron. Polecam wszystkim, nie tylko młodzieży. Książkę przeczytałam dzięki Czytam Pierwszy



"-Co ma piernik do wiatraka?
-Mąkę, panie Blackwood."

"Gdy tylko panią zobaczyłem, wiedziałem, że kiedyś, w jakiś sposób, spłynie na mnie dobro dzięki pani"
Jestem hejterem book tag

Jestem hejterem book tag


Jestem hejterem book tag


W ramach małej przerwy od recenzji ponarzekam sobie trochę na książki. Jest to tylko i wyłącznie moja opinia, każdemu podoba się co innego. Zapraszam do zapoznania się z moim odpowiedziami na pytania.


1. Co ja czytam — książka z błędami logicznymi.
Harry Potter i przeklęte dziecko bardziej przypomina fanfiction niż dalszy tom całej serii. Tutaj są wymyślone takie rzeczy, których normalnie czytelnik by się nie spodziewał. Błędy logiczne jak i wszelkie nieścisłości zdarzają się w tej książce dosyć często.

2. A ta/ten tu czego?! - książka z irytującym głównym bohaterem.
Elii Harper to bohaterka książki Papierowa księżniczka niesamowicie mnie ona irytowała. Była po prostu głupia. Dawała sobą manipulować. Jako kobieta nie uważała że ma jakieś wartości, poddawała się swoim brutalnym przyszywanym braciom i nie widziała w tym nic złego. Naiwnie wierzyła we wszystkie bzdury. Ani trochę jej nie podziwiam i nie imponuje mi swoim zachowaniem.

3. Grafomania — powieść z denerwującym stylem autora: denne dialogi, nudne opisy lub po prostu słaby warsztat.
Powieść Love Rosie jest jak dla mnie słabo napisana. Autorka całą historię napisała listami, wiadomościami czatu itp. Mało pokazuje nam świat. Jestem osobą która nie lubi długich opisów. Jednak tutaj nie mamy ich prawie w ogóle co jest jeszcze gorsze. Trudną się wczuć w całą akcje, a tej jest na prawdę bardzo mało.

4. No i po co to było? - drugi tom, który nie dorównał pierwszemu.
Już wspominałam tutaj na blogu o takiej książce i jest to The Perfect Game #2 Zmiana trylogia mogła się zakończyć na pierwszym tomie, ponieważ zakończenie było satysfakcjonujące. Gdyby jeszcze druga część była na poziomie pierwszej lub wyżej to by to mogło przejść, ale akcja jest dużo bardziej przewidywalna, bohaterowie bardziej stoją w miejscu niż się rozwijają i ta lektura nic nie wnosi do życia. Nie jest to złe, ale nie dorównuje pierwszemu.

5. Schowaj ten czerwony dywan! - książka niezasłużenie popularna.
Wszyscy na pewno słyszeli o akcji Moondrive w związku z wydaniem Trzech mrocznych koron wzięłam udział w tej akcji ponieważ widziałam mnóstwo pozytywnych opinii na temat książki. Niestety okazało się, że nie zasługuje ona na czerwony dywan recenzja jest na blogu można ją przeczytać. Ciężko się czytało ponieważ narracja prowadzona jest przez trzy osoby. Spodziewamy się akcji niesamowitego zakończenia a dostajemy coś przeciętnego.
6. Tak złe, że aż dobre – guilty read.
Papierowa księżniczka to książka bez fabuły z dennymi bohaterami i ogólnie zła, ale przyznaje się, że mimo tego przeczytałam ją bardzo szybko. Chciałam poznać zakończenie historii i zastanawiam się nad kupnem pozostałych części, żeby sprawdzić czy coś się poprawi czy też będzie na takim samym poziomie.

7. Dobranoc, pchły na noc – książka, nad którą można zasnąć.
Rzadko zdarza mi się przysnąć przy jakiejś książce a jak już coś takiego ma miejsce to są to najczęściej lektury.


8. A to co, farba się wylała? – brzydka, irytująca okładka.
Nie mam na swojej półce książki której okładka bardzo by mnie irytowała, więc postawię na coś oczywistego czyli pierwsze polskie wydanie Darów Anioła.

9. No i gdzie ten suspens? - książka do bólu przewidywalna.
Jak tak teraz sobie przypominam to Eleonora i Park była dla mnie taką książka, niby dobrze się ją czytało, lekko i przyjemnie lecz była przewidywalna. 

10. Depczesz mi po odciskach — rzeczy, których nie lubię w książkowym świecie.
Nie lubię powtarzających się schematów i tego wrażenia, że gdzieś to już czytałam. Wiadomo na rynku jest tak dużo książek, że coraz trudniej o coś oryginalnego. Czytam książki z pewnymi schematami, ale gdy książka jest kopią kilku innych książek to nie chętnie po to sięgam. Denerwuje mnie tworzenie światów które ciężko zrozumieć, takich które są nieprawdopodobne. Jeżeli natomiast chodzi o wydawanie książek to irytujące jest nie wydawanie do końca seriii przerywanie ich. Śnieżnobiałe strony, to się po prostu źle czyta. 










Kłamczucha

Kłamczucha

Kłamczucha


autor: E. Lochkart
tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
wydawnictwo: Czwarta Strona
tytuł oryginału: Genuine Fraud 
data wydania: 31 stycznia 2018
liczba stron: 320

Co by było gdyby można było zmienić swoją tożsamość? I na chwilę stać się kimś innym? Przybrać nową twarz i ukryć się pod wieloma kłamstwami.
Jule West Williams i Imogen Sokoloff były przyjaciółkami. Obie sieroty, Jule całkowicie bez braku pieniędzy, natomiast Imogen wielka dziedziczka fortuny. Znalazły wspólny język i dobrze się dogadywały. Jednak przez pewne okoliczności Jule zamieszkała w hotelu. Wyglądała znośnie. Rzadko nazywano ją brzydką. Była niska, i zawsze chodziła z zadartą brodą. Na siłowni poznała kobietę, Noe, z którą umówiła się na wieczór z quizami, Po krótkiej wymianie zdań dziewczyna zauważa, że nie powinna ufać nowej znajomej. Daje łapówkę za milczenie, podwózkę i czym prędzej znika z hotelu wraz ze swoimi tajemnicami.

To moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Słyszałam wcześniej dużo o "Byliśmy łgarzami" ale jakoś nigdy nie było mi po drodze zapoznać się z tym dokładniej. Za tę powieść dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona. Mimo tego, że zaczęła się już szkoła i nie mam tyle czasu którego mogę poświęcić na czytanie to i tak szybko mi poszło. Poznajemy historię od końca, co jest dziwne i nie spotykane. Dlatego "Kłamczucha" jest bardzo specyficzna. Odkrywamy przyczyny zdarzeń o których już wiemy. Dla nas koniec historii to tak naprawdę jej początek. Rozdziały są krótkie i styl pisania autorki jest prosty. Ciężko odróżnić jest prawdę od kłamstwa, tak jakby cały świat to jedna wielka iluzja. Czytelnik jest zbity z tropu i trzeba się odnaleźć, tak samo jak przez oś czasu, to też może stwarzać problem żeby dostrzec w jakiej chwili i momencie jesteśmy. 
Gdy poznawałam dalej tę historię i zawiłe wątki to ogarniało mnie przerażenie. Niebezpieczna gra głównej bohaterki czasami mrozi krew z żyłach. Ciężko jest powiedzieć coś o innych bohaterach ponieważ główną postacią jest Jule i nie przywiązałam się do żadnej postaci. Sama Jule jest osobą z pozoru niewinną, bezwzględna, konsekwentna i bez uczuć.
"Kłamczucha"pozwala spojrzeć na świat pełen kłamstw. Dostrzec to co jest niewidoczne na pierwszy rzut oka. Wzbudza ona wiele emocji i skłania do przemyśleń. Osobiście jestem bardzo zadowolona. szybko się ją czyta, intrygująca bohaterka, świetny styl pisarski i oryginalna fabuła. Bardzo polecam.


"Istnieją siły tkwiące w twoim ciele, które nigdy cię nie opuszczą, bez względu na twój wygląd, bez względu na to, kto cię kochał albo nie kochał."
"A jeśli nawet tobie nie uda się żyć amerykańskim snem, twoje dzieci zrobią to za ciebie."




Copyright © Miasto Tęczowych Książek , Blogger