"Klub fanek W.M. Oliwia" Majka Milejko
"Klub fanek W.M. Oliwia" Majka Milejko
Oliwia dużo czasu spędza z nosem w książkach, rodzice gonią
ją do nauki, dodatkowo zapisując na zajęcia pozalekcyjne. Dziewczyna chciałaby
być jak inne nastolatki. Oliwia nie ma dużego grona znajomych, ale wraz z Alą i
Miką łączy ją miłość do pewnego serialu i szczególnego chłopaka. Spotykają się
w starym wieżowcu i tam rozmawiają na temat ich wspólnej miłości. Chłopak do
którego wzdychają dziewczyny staje na drodze jednej z nich. Pytanie, co
dziewczyna z tym fantem zrobi.
Moje wrażenia na temat lektury nie są do końca pozytywne.
Fabuła jest mocno przewidywalna. Wpleciony zostaje wątek rodzinny. Oliwia ma
się uczyć aby dostawać bardzo dobre oceny, a w przyszłości odziedziczyć klinikę
po rodzicach. Nastolatka uczęszcza na różne zajęcia pozalekcyjne i praktycznie
ma czasu aby zrobić coś dla siebie, korzystać z życia. Ten wątek jest na tyle
ważny, że według mnie powinien on zasłużyć na jeszcze więcej uwagi. Temat jest
poruszony, bohaterowie starają się na jakieś kompromisy, ale ten problem mógł
zostać bardziej rozbudowany. Jeśli chodzi natomiast o główny motyw to według
mnie jest on mało realny. Spotkanie idola i nawiązanie z nim więzi w krótkim
odstępie czasowym nie należy do rzeczy, które dzieją się na porządku dziennym. Fabuła
prosta, język również więc całość można pochłonąć w jeden dzień. Dziewczyny
mają prawie osiemnaście lat, po zapoznaniu się z treścią powiedziałabym, że
mają po piętnaście. Bohaterki często mnie irytowały oraz sprawiały, że
wywracałam oczami. Nie trafiają one na czarną listę ponieważ to nie są złe
bohaterki, jednowymiarowe, lecz to moja personalna uwaga. Czytając miałam
wrażenie, skądś to już znam, spotkałam te motywy w innych książkach dla
młodzieży.
Powieść znacznie może się spodobać młodszym odbiorcom. Na
skrzydełku są opinie dziewczyn z klas 5-7 sądzę, że takie osoby przez tę
lekturę mogą się zachęcić do czytania. Gdybym miała trzynaście, czternaście lat
to z chęcią zainteresowałabym się lekturą. Książka staje się dla mnie rozczarowaniem.
Nie odbieram tego, że innym czytelnikom historia może się spodobać. Mam
wrażenie, że po prostu już z takich historii wyrosłam.
Książkę odebrałam za punkty na portalu https://czytampierwszy.pl/pl/
Książkę odebrałam za punkty na portalu https://czytampierwszy.pl/pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz