"Poradnik dla dżentelmena o występku i cnocie" Lee Mackenzi

 



 Henry Montague, dla przyjaciół po prostu Monty to osiemnastoletni chłopak, który nie zachowuje się jak dżentelmen, a jego zachowanie nie jest nawet temu bliskie. Żyje chwilą, alkoholem, dziewczynami i chłopcami. Nawet szkoły, do których uczęszczał, nie zdołały mu wybić z głowy hulanek i zabawy, a jego ojciec kategorycznie nie zgadza się na takie zachowanie. Jego syn ma być dżentelmen, a jeśli nim nie będzie, zostanie wydziedziczony i pozbawiony dostępu do majątku. Monty wybiera się wraz ze swoim przyjacielem Percym i siostrą na podróż po Europie, dla przyjaciół ma być to świetny wypad pozbawiony trosk, jednak przez ojca zostaje postawiony warunek, młodzieniec po powrocie ma się stać prawdziwym lordem.


Myślałam, że ta książka będzie czymś innym, ale i tak zaskoczyłam się pozytywnie. Nastawiłam się na powieść obyczajową skierowaną dla młodzieży, która pokazywałaby przemianę bohatera i to na tym byłaby skupiona fabuła, ale jest to coś więcej. Mianowicie chłopcy wyruszają w grand tour, mają plan na tę podróż, ale za sprawką Henry’ego ich plany całkowicie się zmieniają i przybierają inny obieg. To pokazuje, że nie jest to tylko lektura, która przedstawia przemianę bohatera, ale jest to również świetna przygodówka, w której akcja pędzi, a czytelnik jest całkowicie tym pochłonięty. Autorka posługującym się językiem kreśli czas i miejsce akcji, więc nie ma problemu z odnalezieniem się w powieści. Dodatkowo na końcu książki znajduje się słowo od autorki, w którym wyjaśnione są realia tych czasów, co to mianowicie znaczyło grand tour i jaka panowała kultura, jest to zdecydowanie pomocna treść. Monty to postać, która niekiedy mnie denerwowała, ale ma on osiemnaście lat, próbuje się odnaleźć w świecie i też odnaleźć samego siebie. Ma wątpliwości czy Percy jest dla niego tylko najlepszych przyjacielem, czy w grę nie wchodzą jeszcze głębsze uczucia. Starałam się być dla niego i jego zachowania wyrozumiała. Poprzez dziejącą się akcję widać zmianę u bohatera, staje się mniej pyszny i zwraca uwagę na innych, a nie tylko na samego siebie, zostaje upominany przez swoją siostrę i przyjaciele, że nie tylko on się liczy, a gdy wychodzą na jaw rzeczy, które były widoczne, ale Henry nie zwracał na nie uwagi, to jest mu przykro i faktycznie daje mu to do myślenia.
W powieści zostaje też poruszona kwestia choroby i przeszkód z nią związanych, ponieważ ludzie w tamtych czasach uważali, że człowiek jest opętany przez złe duchy, taki człowiek często był źle postrzegany przez społeczeństwo, a z tą dysfunkcją musiał żyć, bo lekarstwa nie było. Zakończenie było dla mnie satysfakcjonujące i myślę, że jest ono dobre, bo jest widoczna zmiana w głównym bohaterze, ale jest on nadal tą samą osobą, a nie kimś innym.


Podsumowując, „Poradnik dla dżentelmena o występku i cnocie” jest pozycją godną polecenia dla młodzieży. Zapewni ona rozrywkę młodym czytelnikom, ale też pokaże, jak zachowywali się ludzi w innych czasach niż dzisiejsze, jaka panowała kultura, fakt, że ludzie innej orientacji byli zawsze. Poruszany został ważny wątek dyskryminacji rasowej, stereotyp, że ludzie ciemnego koloru skóry to niewolnicy, albo niższa warta społeczna, a rzeczywistość może być inna. Powieść jest pełnowymiarowa w każdym aspekcie, wiele wątków zostało rozwiniętych i pokazanych na wielu płaszczyznach. Polecam tę książkę każdemu.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu.

8 komentarzy:

  1. Widzę, że zupełnie niepotrzebnie skreśliłam tę pozycję z moich czytelniczych planów i że warto się z nią zapoznać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Już wcześniej zwróciłam na nią uwagę i na pewno się z nią zapoznam, choć młodzieżą już nie jestem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi całkiem ciekawie. Lubię literaturę młodzieżową, szczególnie gdy niesie ze sobą jakieś wartości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Od czasu do czasu miewam ochotę na takie właśnie książki, dlatego tytuł ten znajduje się na mojej chciejliście :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie planowałam czytać tej książki, ale dzięki Twojej recenzji, zmieniłam zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dużo o tej książce dobrego czytałam, ale nie ciągnie mnie do poznania treści tej książki. Ważne, że ty jesteś z niej zadowolona.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Tytuł chętnie podsunę mojej młodzieży pod rozwagę, wiele elementów wskazuje, że może się jej spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie do końca jest to moja bajka. Tym razem odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Miasto Tęczowych Książek , Blogger