Moja Jane Eyre
Moja Jane Eyre
autor: Cynthia Hand, Jodi Meadows, Brodi Ashton
wydawnictwo: SQN
tłumaczenie: Maciej Pawlak
data wydania: 22 sierpnia 2018
liczba stron: 512
tytuł oryginału: My Plain Jane
kategoria: literatura młodzieżowa
Historia nie do końca taka jak inne.
Może tak jak nie nie znacie oryginalnej historii o Jane Eyer? Nie
martwcie się, nie musicie znać, żeby przeczytać tę książkę.
Nowa opowieść z niesamowitym humorem, akcją i wątkami
paranormalnymi.
Jane jest sierotą, marzy o tym by zostać
guwernantką, los się do niej uśmiecha i upragnioną posadę
zdobywa u Pana Rochestera. Życie dziewczyny ubarwione i trochę zmienione
opisuje jej przyjaciółka, Charlotte Bronte, która jest pisarką. W
życiu przyjaciółek pojawia się Towarzystwo do spraw Relokacji
Dusz Zabłąkanych z agentem Aleksandrem Blackwoodem na czele.
Zajmują się oni łapaniem duchów, nie wszystkich oczywiście,
tylko tych które są uciążliwe. Jane oprócz zdolności grania na
fortepianie i malowania, ma dar widzenia duchów.
Książkę można przeczytać w
mgnieniu oka. Osobiście lubię powieści z akcją, czuję się
zadowolona bo tutaj ta akcja jest i dzieję się ona od samego
początku. Nie ma więc problemu z nudą, ale też nie jest ciężko
zrozumieć co się dzieje. Trzeba przywyknąć do stylu autorek bo
jest on dość specyficzny. Po pierwsze humor który się tutaj
znajduję, proste teksty, a uśmiech od razu pojawia się na ustach
oraz wtrącenia które są dodawane bezpośrednio do osób
czytających, przez co można lepiej wczuć się i tworzą one pewną
relacje między odbiorcą a pisarkami. Możemy dobrze poznać
bohaterów, każdy się czymś różni więc na pewno ktoś bardziej
nam się spodoba lub mniej. Jane dobrze radzi sobie w życiu. Jest
asertywna, potrafi odmówić gdy coś jej nie pasuje. Charlotte
wykazuje się kreatywnością, wpada na bardzo dobre pomysły, staje
się pomocą dla Aleksandra który stara się o wszystko zadbać,
jest odpowiedzialny i obowiązkowy. Elementem który wyróżnia tę
powieść to pokazanie romansu subtelnie. W wielu książkach zdarza
się, że to główny wątek albo niezwykle ważny. Tutaj jednak nie
jest on taki oczywisty lecz delikatny i dosyć zaskakujący.
Reasumując, idealne trio autorek,
które tworzą niesamowitą literaturę. Książkę ciężko odłożyć
na bok, najchętniej przeczytałoby się ją całą od razu.
Bohaterowie których nie da się nie lubić, duchy które są
zabawne, chaotyczne a zarazem pomocne i akcja która wciąga od
pierwszych stron. Polecam wszystkim, nie tylko młodzieży. Książkę przeczytałam dzięki Czytam Pierwszy
"-Co ma piernik do wiatraka?
-Mąkę, panie Blackwood."
"Gdy tylko panią zobaczyłem, wiedziałem, że kiedyś, w jakiś sposób, spłynie na mnie dobro dzięki pani"
Świetnie, zaciekawiłaś mnie
OdpowiedzUsuń