Wrap-Up luty


Wrap-Up luty



Z racji tego, że jest już marzec to przyszła pora na podsumowanie lutego. W lutym przeczytałam 6 książek z czego wszystkie były bardzo dobre.

1. Marzyciel

Książka o której słyszałam wiele zachwytów, po przeczytaniu mogę stwierdzić, że te zachwyty nie są bezpodstawne. Najbardziej co mnie wprawiło w osłupienie, to piękny styl pisania autorki. Nie spotkałam się jeszcze z tak barwnymi opisami które jednocześnie były proste i zrozumiałe. Książkę czyta się powoli, nie dlatego, że jest nudna, tylko opisy nadają tej powieści charakteru snu, marzeń. Ci co czytali to wiedzą jak bardzo zaskakujące jest zakończenie


2. Muza koszmarów

Kontynuacja Marzyciela (cała recenzja znajduje się na blogu). Nie potrafię stwierdzić która z części bardziej mi się podoba. Muza koszmarów ma mniej opisów, a więcej akcji, którą bardzo lubię. Dostarczone są odpowiedzi które nasuwają się po pierwszym tomie. Cudowni bohaterowie, wiele emocji, radość, smutek, gniew.


3. Setna królowa (recenzja na blogu)

Poznałam przez tę książkę nową kulturę. Myślałam, że to kolejna schematyczna powieść, jednak moje obawy się nie potwierdziły. Wiele razy byłam zaskoczona. Bohaterka zmienia się, co jest widoczne, z nie pewniej siebie dziewczyny w silną kobietę. Minus tej książki to wątek miłosny, był on nudny, mało realny, mogło to być poprowadzone o wiele lepiej. Na pewno przeczytam kolejną część.

4. Do wszystkich chłopców których kochałam

Co tu dużo mówić urocza, słodka młodzieżówka, ze świetnym bohaterem męskim. Książka idealna dla dziewczyn. Oglądałam film, również polecam. Często się uśmiechała. Jestem po prostu zauroczona.

5. P.S Wciąż cię kocham (recenzja na blogu)

Kontynuacja przygód Lary Jean, powieść tak samo dobra jak pierwsza część. Muszę przyznać, dawno już nie płakałam przy książce, to tutaj rozryczałam się jak bóbr, co oznacza, że lekkie książki również wywołują wiele emocji. Podkreślam to za każdym razem jak mówię o tej książce, a mianowicie motyw spotkania przyjaciół po latach i wspólna zabawa, to jest piękne i urocze. Obie książki bardzo polecam.

6. Znowu pragnę ciemnej miłości

Tą książkę z poezją umieszczam w tym zestawieniu, bo skończyłam to czytać w luty. Dawkowałam sobie wiersze przez kilka miesięcy. Autorów jest dużo, więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Cudowne wydanie, na pewno będę do niektórych wierszy wracać.


Tak i to by było wszystko co przeczytałam w lutym, książki bardzo dobre, nie było żadnego rozczarowania, oby tak dalej.  W marcu planuję przeczytać trylogię Zły Romeo oraz Jej wysokość P.






1 komentarz:

Copyright © Miasto Tęczowych Książek , Blogger