Między nami chaos


Między nami chaos

autor: Samuel Miller
tłumaczenie: Magdalena Grala-Kowalska
wydawnictwo: Burda Książki
data wydania: 14 listopada 2018
ilość stron: 480 

Arthur został wysłany na wieś do swojego wujostwa, ponieważ pogubił się w swoim życiu. Dostał sądowy zakaz zbliżania się do swojej byłej dziewczyny, utracił stypendium oraz szansę na dobre studia. Pięć lat wcześniej jego chory na alzheimera dziadek wyszedł z domu, odbył nieznaną nikomu podróż i odnalazł się martwy. Chłopak znajduję dziennik dziadka uznając, że są to wskazówki dla niego i wybiera się w podróż.

Styl pisania autora nie jest łatwy, jak i cała ta książka. W treść powieści wplatane są wiersze dziadka, które są chaotyczne, niezrozumiałe, a także posiadają błędy. Jest to książka której trzeba poświecić więcej czasu, aby odkryć sens podróży, problemy rodzinne.

Motyw tej książki to zdecydowanie podróż. Arthur wsiada do pociągu i jedzie, los mu sprzyja bo pomimo tak małych wskazówek sprytnie trafia do każdego celu. Od początku jesteśmy wrzuceni na głęboką wodę, nie wiadomo do końca o co chodzi z tą jego dziewczyną, utraconym stypendium, a co ważne, ręką w gipsie. Z biegiem przewracanych stron dawane są nam kolejne informacje. Osobiście byłam zdezorientowana czytając tę powieść, przez to, te informacje nie są podane od razu.

Dla Arthura ta podróż była ważna również z własnego powodu, bo mógł odnaleźć siebie. Pogubił się we własnym życiu, a ta droga, uświadomiła mu pewnie rzeczy. Chłopak ma halucynacje, widzi swoją byłą dziewczynę i przyjaciela. Rozmawiając z kimś słyszy również tamtych, co sprawia, że ma problemy z podjęciem racjonalnych decyzji. Wskazuję to na duże problemy psychiczne bohatera. Ma ojca, ma ciocię, wujka, ale tak na prawdę jest osamotniony. Nikt tak dokładnie nie znał dziadka Arthura, on chciał go poznać, próbował poprzez czytanie jego wierszy, rozmowy z osobami którego go znały, czuł, że potrzebuję prawdy i wiedzy, dążył do tego.

Książka w całym swoim ogóle jest bardzo dobrym tworem. Na to czy ta książka nam się spodoba, bardziej czy mniej, mają wpływy nasze preferencje. Czytałam dwie książki Greena Szukając alaski i Papierowe miasta one były dobre, podobały mi się, ale nie czuję żeby motyw podróży, drogi był dla mnie. Między nami chaos jest książką w tym klimacie, dlatego z przyczyn osobistych nie stoi u mnie jako wybitna, najlepsza książka, bo nie czuję tego.


Między nami chaos nie jest łatwą książka, wymaga skupienia, czasu i przemyśleń. Arthur to nastolatek z wieloma problemami, odbywa podróż bo chcę poznać głębiej swojego dziadka, ale również potrzebuję poukładać swoje życie. Dziadek Arthura jest tajemniczą postacią, można by myśleć, czytając, że wszystko już wiemy, ale pozory mogą mylić. Okłada powieści przyciąga wzrok, jest piękna i znacząca w treści. Chaos w życiu chłopaka, chaotyczne wiersze i życie starca, chaotyczna podróż. Książkę mogę polecić każdemu kto lubi motyw drogi, podróży, odkrywania siebie. Książka wartościowa, pokazująca problemy rodzinne, również ojca z synem. Warto się z nią zapoznać. Książkę przeczytałam dzięki Czytam Pierwszy

"Na końcu życia historia człowieka jest napisana
słowami, których nigdy nie wypowiedział."
"Czasami jedyny sposób, żeby nauczyć kogoś doceniać to, co ma, to mu to zabrać"



1 komentarz:

Copyright © Miasto Tęczowych Książek , Blogger