"Wszystko z winy pioruna" Arianna Leoni
Virginia i Leon mają po trzynaście lat i są bliźniakami. Częste sprzeczki, dokuczanie sobie nawzajem to dla nich codzienność. Wraz z rodzicami wyjeżdżają jak co roku, w góry. Zwykły rodzinny wyjazd okazał się inny niż do tej pory. Zwykła kłótnia nie była taką zwykłą. Zaangażowani w sprzeczkę nie zwrócili uwagi na burzę, która się rozpętała. Nie zachowanie zasad bezpieczeństwa ma dla nich ogromne konsekwencje. Uderza w nich piorun i od tego momentu Virginia znajduje się w ciele Leona, a Leon w ciele Virginii. Czy ktoś zauważy piorunującą zmianę? Jak rodzeństwo będzie się odnajdywać w nowych rolach?
Ta książka okazała się strzałem w dziesiątkę. Po długiej niezbyt dobrej książce miałam ochotę na coś lekkiego, ciekawego i krótkiego. „Wszystko z win pioruna” to zaledwie dwustustronicowa książeczka, idealna do połknięcia na raz. Mimo że treść jest ciekawa, to sądzę, że jeśli powieść objętościowo byłaby dłuższa, to mogłaby zacząć nudzić. Fabuła jest prosta, rodzeństwo zamieniło się ciałami i teraz muszą sobie poradzić z otaczającą ich rzeczywistością. Virginia musi spędzać czas z ziomkami Leona, a Lean z przyjaciółką siostry, która się w nim podkochuję. Wszystko wyszłoby idealnie, ale rodzeństwo ma różne charaktery. Dziewczyna dobrze się uczy, ma nienaganne maniery, nie robi głupich żartów, dojrzalej podchodzi do pewnych rzeczy. Jej brat to całkowite przeciwieństwo, są jak ogień i woda. Ich zachowanie czasem może się wydawać dziecinne, mało dojrzałe, ale pamiętajmy, że oni mają po trzynaście lat, więc takie zachowanie jest całkowicie naturalne. Nieporadność w związku z dziewczynami, z zainteresowaniem ich sobą, a uznawanie chłopaków przez dziewczyny za mało dojrzałych, robiących żarty dodaje całości uroku i słodkości. Autorka posługuje się językiem i style pisania, który powoduje uśmiech na twarzy. Powieść pełna dobrego humoru. Rozdziały pisane są w pierwszej osobie z perspektywy Virginii, pojawiają się także treści ze strony Leona. Poznawanie historii z perspektywy tej dwójki pozwala jeszcze bardziej poznać bohaterów i zrozumieć ich tok myślenia.
Powieść jest idealna dla dzieci, młodzieży, a także dla dorosłych. Polecam jej przeczytanie każdemu. Sądzę, że w czasie trudnym dla naszego kraju, gdzie napływa do nas wiele smutnych informacji, taka odskocznia od codzienności sprawdzi się świetnie. Lekka historia, zabawa, ale i ciekawa. Historia pokazuje relacje między rodzeństwem, jak mogą się one zmienić, to także opowieść o dorastaniu.
Książkę przeczytałam przy współpracy z wydawnictwem akapit-press.pl
Pierwsze widzę okładkę tej książki, ale czuje się jak najbardziej zaciekawiona, dlatego też chętnie po nią sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce, ale chyba mogłabym się skusić, żeby to zmienić. Ciekawa okładka. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna fabuła, w gimnazjum połknęłabym na raz :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce i niestety opis do mnie nie przemawia. Takich historii nie czytam już od dawna.
OdpowiedzUsuńNiestety, nie dla mnie zupełnie.
OdpowiedzUsuńChociaż fabuła ciekawa, to obawiam się, że to nie byłaby książka dla mnie. ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie czuję się zainteresowana tą pozycją ;)
OdpowiedzUsuńNie ciągnie mnie do książek z tak młodymi bohaterami :/
OdpowiedzUsuń