"Zawsze i na zawsze" Jenny Han


"Zawsze i na zawsze" Jenny Han


Dla Lary Jean jest to ostatni rok w liceum. Nieuchronnie zbliża się czas wyboru odpowiednich studiów. Przeżywa piękny czas ze swoim chłopakiem, ale w jej głowie krążą myśli dotyczące ich związku, pamięta to cię stało z Margot i Joshem. Ojciec nastolatki podejmuje decyzję, która wpłynie na zmianę życia w ich rodzinie, a mianowicie, zaręcza się z sąsiadką. Siostry zaczynają planować wesele, w ciągu przygotowań Lara nie może ciągle ignorować ważnych decyzji, które upominają się o jej uwagę.

Powieść jest wyjątkowa pod względem zaangażowania czytelnika. Może fabuła nie jest tak imponująca, ale możliwość przeżywania z bohaterem zawirowań życiowych nadrabia tę fabułę. Coraz ciężej znaleźć mi literaturę, która wzbudzi we mnie silne emocje, ta powieść to potrafi. Kilka razy odkładałam książkę ze zdenerwowania, uśmiechałam się w chwili uroczych scen, oraz poleciało mi kilka łez ze wzruszenia. Lara jest sporo starsza niż na przestrzeni pierwszego tomu, kilka razy zdarzały się sytuacje, gdy mnie irytowała, ale cały czas jej oraz Peterowi kibicowałam. Fabuła książki jest bardzo prosta, dotyczy spraw codziennych i normalnego życia nastolatków. Brakuje niesamowitych zwrotów akcji, tajemnicy, zagadki i fantastycznych elementów, ale właśnie w tej prostocie ukryta jest cała magia. Powieść czyta się szybko, a język jest przyjemny i prosty. Wydanie, tak jak sama historia, jest dziewczęce i urocze. Cała trylogia ładnie prezentuje się na półce.

Podsumowując, „Zawsze i na zawsze” to bardzo dobre zakończenie trylogii. Powieść nie odbiega jakością od poprzednich części. Prosta fabuła gości w każdej z trzech historii, absolutnie w tym wypadku nie jest to minus. Autorka angażuje czytelnika i przekazuje ogrom emocji. Poruszane są kwestie rodziny, miłości i edukacji. Dodatkowo ładna oprawa sprawia przyjemniejsze korzystanie z książki. Sądzę, że nie jedna dziewczyna, starsza, czy też młodsza pokocha tę historię.
Książkę odebrałam za punkty na portalu https://czytampierwszy.pl/pl/

10 komentarzy:

  1. Świetna recenzja, ale to chyba już nie mój target wiekowy. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie ten cykl bardzo się wyróżnia na plus na tle innych powieści młodzieżowej o podobnej tematyce. Wciąga, jest dobrze napisany i czytelnik może się autentycznie zaangażować w losy bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam tej serii i nie planuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Po "PS wciąż Cię kocham" nie chcialam czytać tej części, ale co recenzja, to bardziej mniej zachęca. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba się w końcu skuszę na tą trylogią. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy tom jeszcze przede mną i miałabym na półce już wszystkie tomy, jednak posiadam okładkę filmową i niestety ciężko jest trafić na takie wydanie pozostałych tomów. Cały czas poluję na nie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam tej serii, za to oglądałam film i bardzo mi się podobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem właśnie na drugim tomie i czuję niestety spadek formy. Mam nadzieję, że to tylko chwilowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja przyjaciółka się tym zachwyca, mnie nigdy nie interesowała ;) Z resztą ani książka, ani film ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Miasto Tęczowych Książek , Blogger